Klasy szóste w Czechach


Niezapomniane chwile mieli okazję przeżyć uczniowie klas szóstych naszej szkoły. W dniach 22 – 24 maja wybraliśmy się na wspaniałą wycieczkę do Czech.
Wyruszyliśmy w środę spod szkoły. Trzeba było wcześniej wstać . No cóż, ale co się nie zrobi, aby przeżyć fantastyczną przygodę. Na trasie naszej wędrówki jako pierwszą atrakcję zwiedziliśmy Skalne Miasto w Adrspach. Ogromne skały, strome podejścia i ciasne przejścia co niektórym podniosły ciśnienie. Dodatkowym urozmaiceniem pierwszego punktu programu wycieczki był niekończący się deszcz, który niestety utrudniał nam delektowanie się pięknymi widokami. Następnie udaliśmy się do Jańskich Łaźni. Tam wspinaliśmy się wśród koron drzew i podziwialiśmy warstwy lasu, a szczególnie warstwę drzew. Nie wszyscy jednak okazali się na tyle odważni, aby wejść na wysokość 42,7 metrów nad ziemią i podziwiać czubki drzew. Przemoczeni, ale pełni wrażeń dojechaliśmy do miejsca noclegowego, które znajdowało się w hotelu Golden w Harrachovie. Pierwsza noc przy kompleksie skoczni narciarskich Certak minęła spokojnie.
Drugi dzień wyprawy poświęciliśmy na zwiedzanie stolicy Czech – Pragi. Po około dwóch godzinach jazdy przywitało nas słońce nad miastem i mogliśmy rozpocząć wędrówkę w niezmierzonym tłumie ludzi. Sprawdzeni przez czeską policję zostaliśmy wpuszczeni na Hradczany. Pani przewodnik pokazała nam najważniejsze zabytki stolicy Czech. Część z nich widzieliśmy na żywo, niektóre podziwialiśmy z autobusu. Myślę, że najbardziej w pamięci zapadł nam przejazd metrem. Dla większości był to pierwszy kontakt z taką formą transportu. Zapamiętamy też katedrę, zatłoczony Rynek, Most Karola, park miejski, a przede wszystkim piękną panoramę miasta, która często się przed nami rozpościerała.
Trzeci dzień był dniem powrotu. Jednak i wtedy nie omieszkaliśmy zwiedzić kilku ciekawych miejsc. Wspięliśmy się na wodospad Kamieńczyk. Później odwiedziliśmy XIII wieczny zamek w Bolkowie.
Do domów wróciliśmy zmęczeni, ale pełni pozytywnych emocji i na pewno bogatsi w wiedzę historyczną, geograficzną, kulturalną, a przede wszystkim życiową. Naszym przewodnikiem była pani Zofia Wiatrak, a w Pradze – pani Ewa Teodorczyk. Pojechaliśmy oczywiście z naszymi wychowawcami – panią Ewą Strugałą, panem Grzegorzem Matułą i panem Markiem Krupińskim.